Prowadzenie rzetelnej analizy wydatków i przychodów firmy mało kiedy jest zadaniem rozpalającym entuzjazm osób nią zarządzających i prowadzących jej statystyki finansowe. Budżetowanie bez wątpienia jest czasochłonnym i pieczołowitym procesem, a prognozowanie przyszłego stanu przedsiębiorstwa, jego aktywów, kapitałów, kosztów i przychodów najczęściej kojarzone jest ze stertą faktur i nieskończonymi ciągami cyfr wpisanych do komórek Excela. Upowszechnienie nowych technologii i rozwój sektora IT spowodowały, iż zaczęły pojawiać się nowe możliwości i narzędzia, z których pomocą czynności te można w znacznym stopniu uprościć.

 REKLAMA 
 Baner srodtekstowy350x350 strona KSeF 
 
Arkusz kalkulacyjny to za mało

Przekonanie, że najlepszy sposób prowadzenia zestawień budżetowych to arkusze kalkulacyjne, jest wciąż powszechne. Praktyka jednak pokazuje, że tego typu rozwiązaniom często towarzyszą różne zagrożenia: rozproszone środowisko pracy, opóźnienia czasowe wprowadzanych danych, ograniczona pamięć ludzka lub praca w jednym dokumencie na kilku arkuszach kalkulacyjnych. W efekcie, na finalnych zestawieniach często powstają błędne kwoty i wyliczenia. Dlaczego więc firmy wciąż prowadzą działania oparte o tego typu rozwiązania?

Przede wszystkim arkusze jasno prezentują kolumny liczb, które od zawsze były naturalnym sposobem przedstawiania danych finansowych. Jest to nawyk z czasów, kiedy finansiści nie posiadali komputerów, a rozliczenia były przedstawiane przy wykorzystaniu papieru i ołówka. Przestarzałe i sztywne tabele, przedstawiające dane w postaci arkusza liczb, to nadal podstawowa forma wymiany informacji wśród bankierów i analityków finansowych.

Nowa era budżetowania

Dzięki powszechnej cyfryzacji i komputeryzacji, firmy coraz częściej sięgają po mniej lub bardziej rozbudowane systemy finansowe, których celem jest usprawnienie zarządzania firmą. Większość z nich wciąż jednak ma kłopot z przeliczaniem rentowności projektów w czasie rzeczywistym, korygowaniem przyjętego na rok budżetu w dowolnym momencie jego realizacji oraz prognozowania przychodów i kosztów projektów. Skutkiem tego są problemy w podejmowaniu decyzji dotyczących przyszłości firmy.

O ile firmy są w stanie prowadzić pełną ewidencję faktur kosztowych za pomocą dotychczasowych systemów takich jak ERP czy DMS, o tyle budżetowanie i planowanie nadal ogranicza się do arkuszy kalkulacyjnych, które tylko w nieznacznym stopniu spełniają swoje zadanie.
Współpracując z różnymi klientami często spotykamy się z tego typu problemem. M. in. z tego powodu stworzyliśmy innowacyjne rozwiązanie analityczne, które posiada funkcjonalność arkuszy kalkulacyjnych, a jednocześnie udostępnia możliwość pracy grupowej i prezentuje wykonanie budżetu w czasie rzeczywistym – mówi Piotr Musiał z firmy Baseline. Dodatkowo umożliwiamy prowadzenie dogłębnej analizy zysków i strat w obrębie najbardziej złożonych przedsiębiorstw, które posiadają wiele jednostek budżetujących – dodaje.
Budżetowanie bez Excela to zupełnie nowa forma prowadzenia finansów spółki oparta o prognozę zarówno strony kosztowej jak i spodziewanych w danym okresie wpływów. Jednym z jej głównych wyróżników jest tzw. hierarchiczność budżetowa, czyli na ostateczną formę budżetu przedsiębiorstwa składają się pomniejsze budżety poszczególnych departamentów. Każdy z takich składowych budżetów jest przygotowywany przez poszczególnych kierowników komórek, którzy po wykonaniu ostatecznych zmian wysyłają swoje założenia do akceptacji wedle ścieżki obowiązującej w danej spółce. Coś, co w przypadku Excela było udręką każdej organizacji, tutaj jest rozwiązaniem wbudowanym i niemalże automatycznym.

Korzyści płynące z innowacyjnych rozwiązań

Arkusze kalkulacyjne zakładają możliwość korekty przyjętego na rok budżetu, jednak wiąże się to ze żmudnym, ręcznym przenoszeniem danych z raportów finansowych do nowych modeli budżetowych. Problem tym bardziej komplikuje się w przypadku dużych firm, posiadających wiele oddziałów i jednostek budżetowych. Rozwiązaniem mogą być elektroniczne programy systemowe, które pozwalają na tzw. rewizję budżetu, czyli możliwość rekalkulacji założonych wartości w trakcie obowiązywania roku budżetowego. Z kolei planowanie wydatków na kolejne lata wymaga jedynie skopiowania założeń za poprzedni okres rozliczeniowy i wprowadzenie nowych założeń.

Istotną kwestią jest także organizacja finansów na poszczególne okresy. Dzięki specjalistycznemu oprogramowaniu można kontrolować budżet oraz jego wydatki na poszczególne działania wprost proporcjonalnie do założonego harmonogramu. W przypadku, gdy planowane działanie przekroczy założone środki, system automatycznie zablokuje taką operację i poinformuje użytkownika o zaistniałej sytuacji. Poprzez zastosowanie takich mechanizmów, minimalizujemy przede wszystkim ryzyko przekroczenia budżetu poszczególnych jednostek, jak i całej organizacji.

Na koniec warto wspomnieć jaka korzyść płynie z systemów, które potrafią dodatkowo zarządzać budżetem projektowym. Budżetowanie w projektach cechuje się dużym podobieństwem do budżetowania na jednostki, aczkolwiek każda branża upodobała sobie własne modele finansowe pozwalające na późniejszą ocenę rentowności projektu. W tym przypadku korzyści płyną bezpośrednio ze skrócenia czasu prognozowania wyników wpływających na rozliczenie projektu jak i zwiększenie ich dokładności np. poprzez wprowadzenie automatycznego mierzenia czasu pracy w projekcie. Pozwala to na szacowanie przyszłych projektów bardziej precyzyjnie, a to znacząco minimalizuje ryzyko związane z nietrafioną decyzją uruchomienia nowego przedsięwzięcia.

Wprowadzając innowacyjne rozwiązania informatyczne do przedsiębiorstw można zwiększyć ich ogólną wydajność nawet o 15-30% w stosunku do firm, które działają w oparciu o tzw. klasyczny model zarządzania. Co więcej, takie rozwiązania znacząco uwalniają zasoby, gdzie pewne powtarzalne czynności oparte na analityce przychodów i kosztów robione są praktycznie bez udziału czynnika ludzkiego.

Źródło: Brave Brain

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top