Metoda Łańcucha Krytycznego, czyli jak uniknąć niepowodzenia
podczas realizacji projektu

Metoda Łańcucha Krytycznego (ang. Critical Chain Project Management) jest odpowiedzią na potrzeby wszystkich firm, których funkcjonowanie opiera się na realizacji projektów. Zdobyła ona dużą popularność między innymi w USA, Japonii i krajach zachodnich, w Polsce nie jest jednak jeszcze znana szerokiemu gronu managerów i właścicieli firm. Tymczasem Metoda Łańcucha Krytycznego daje bardzo wysokie, bo aż 95% prawdopodobieństwo terminowego zakończenia projektu.
 REKLAMA 
 Baner srodtekstowy350x350 strona KSeF 
Opóźnienie projektu negatywnie wpływa na budżet przedsiębiorstwa, które w takim wypadku niejednokrotnie musi liczyć się z dotkliwą karą finansową na rzecz klienta, jednak największą stratą jest koszt utraconych możliwości. Wydłużająca się realizacji projektów oznacza mniejszą ilość zakończonych projektów w ciągu roku, czyli niezrealizowany potencjalny zysk. W skrajnych przypadkach opóźnienie może całkowicie podważyć sens realizacji projektu, wyobraźmy sobie niedotrzymanie terminów realizacji obiektów przygotowywanych na potrzeby Euro 2012. Konsekwencje opóźnień są dotkliwe, pomimo to dużo projektów nie kończy się w terminie.
Przyczyny opóźnień projektów leżą w błędnych założeniach, jakie w dobrej wierze przyjmują kierownicy projektów. Wszechobecna zasada asap i harmonogramy oparte o deadline’y wyznaczane dla każdego z zadań i mające gwarantować dotrzymanie terminu skutkują patologiczną wręcz wielozadaniowością opóźniającą pracę, konfliktami i rosnącym poziomem stresu zarówno wśród wykonawców, jak też u samego kierownika projektu – mówi Grzegorz Strukowicz z firmy Optima Partners. - W praktyce zadania nigdy nie kończą się przed zakładanym czasem, natomiast często go przekraczają. Niestety nawet najmniejsze opóźnienia w sposób nieunikniony przenoszą się na datę zakończenia projektu, ponieważ tradycyjne harmonogramy nie są elastyczne – dodaje ekspert.
Problemów można uniknąć poprzez właściwe zarządzanie. Metoda Łańcucha Krytycznego zakłada rezygnację z pośrednich deadlinów skupiając się na jedynej istotnej dacie - dacie zakończenia projektu. Dzięki umiejętnie rozmieszczonym buforom projekty kończą się terminowo, pomimo przekraczania czasu poszczególnych zadań. Kolejkowanie zadań eliminuje przeciążenia zasobów. Zadania wykonywane pojedynczo, we właściwej kolejności i czasie, mogą być szybciej zakańczane. Sukces projektu opiera się o zakańczanie, a nie rozpoczynanie zadań.

Metoda łańcucha krytycznego pozwala skutecznie monitorować realizację projektu, co nie jest normą w przypadku tradycyjnego zarządzania projektami. Dzięki analizie czytelnych graficznych raportów Project Manager może szybko reagować na pojawiające się problemy zanim zagrożą one terminowi zakończenia projektu. Metoda dostarcza precyzyjnych informacji o stanie realizacji projektu i priorytetach – dzięki czemu Project Manager jest w stanie skupić się na kluczowych zadaniach, które mają wpływ na datę zakończenia projektu. Bardzo ważne jest także to, że pracownicy są informowani z wyprzedzeniem o zbliżających się zadaniach, co pozwala przygotować się do ich realizacji i płynnie przekazać pracę.

Na rynku funkcjonuje bardzo wiele przedsiębiorstw, których działanie opiera się na realizacji projektów. Od terminowego wykonania zleceń zależy to, czy klienci zaufają tym firmom w przyszłości. Pomimo to metoda łańcucha krytycznego wciąż nie jest jeszcze szeroko stosowana w Polsce, choć istnieją w naszym kraju firmy, które z sukcesem ją wdrożyły.
Paradoksalnie ta niepopularność CCPM może okazać się zaletą – mówi Grzegorz Strukowicz z firmy Optima Partners. - Przedsiębiorstwa, które w pierwszej kolejności wykorzystają zalety tej metody, łatwo zdobędą przewagę konkurencyjną, ponieważ żadna inna metoda nie daje tak wysokiego prawdopodobieństwa ukończenia projektu na czas – dodaje ekspert.
Źródło: www.optimapartners.pl

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top