9 na 10 pracowników twierdzi, że są sfrustrowani technologią w miejscu pracy. Gdzie tkwi problem?
Wiele firm zmaga się z problemami wynikającymi z wykorzystywania nieodpowiednich technologii. Coraz bardziej narzekają na nie pracownicy. Ale to jedna strona medalu, bo są też firmy, dla których dobrze dopasowana technologia jest podstawą funkcjonowania.


 REKLAMA 
 Baner srodtekstowy350x350 strona KSeF 
 
Badanie Freshworks wykazało, że aż 91 proc. pracowników odczuwa frustrację z powodu nieefektywnego oprogramowania stosowanego w pracy. W związku z tym 71 proc. z nich zastanawia się nad zmianą miejsca zatrudnienia, jeśli pracodawca nie zapewni sprawniejszego rozwiązania, które wesprze ich w wykonywaniu codziennych obowiązków. To spory problem, szczególnie w sytuacji kiedy zatrudnienie nowych, kompetentnych ludzi jest nie lada wyzwaniem. Pracodawcy powinni zrewidować swoje wybory odnośnie oprogramowania, które realnie wpływa na satysfakcję pracowników.

Raport wykazał, że pracownicy zgłaszali sporo uwag dotyczących funkcjonowania technologii w miejscu pracy, z której korzystają na co dzień. Najczęstsze skargi obejmowały niskie prędkości (51 proc.), wydłużone czasy reakcji działu IT (34 proc.), brak współpracy między działami (30 proc.) oraz brak istotnych funkcji (28 proc.) i automatyzacji (25 proc.).

Niewystarczająca technologia jest problemem nie tylko dla pracowników, szkodzi także biznesowi. Technologie kosztują, zatem kluczowe jest ich odpowiednie dopasowanie. Badanie Freshworks ujawniło, że przestarzałe czy niedopasowane narzędzia technologiczne ograniczają produktywność firmy, ponieważ pracownicy muszą zmagać się z codziennymi wyzwaniami informatycznymi, zaniedbując przez to swoje podstawowe obowiązki. Ponad połowa (57 proc.) pracowników twierdzi, że obecne oprogramowanie w firmie zmniejsza ich produktywność. Prawie połowa (44 proc.) ankietowanych zauważyła dodatkowo, że czas poświęcony na zajmowanie się kwestiami technologicznymi od początku pandemii wzrósł.

Druga strona medalu


Zgoła odmienna sytuacja ma miejsce w Boldare — firmie, w której technologia jest jednym z fundamentów funkcjonowania.

Boldare jest swego rodzaju przewodnikiem w cyfrowej i technologicznej transformacji biznesów. Naturalne jest zatem, że sami cenimy sobie praktyczne narzędzia, które wspierają naszą zwinność i iteracyjność w budowaniu użytecznych produktów cyfrowych. Od dłuższego czasu z powodzeniem pracujemy np. na Slacku, który sprawdza się w transparentnej i otwartej komunikacji, praktykowanej na co dzień w holakracji. Za pomocą tego komunikatora dzielimy się informacjami i podejmujemy codzienne decyzje, nawet te większe, takie jak niedawne otwarcie dwóch zagranicznych biur w Amsterdamie i Hamburgu – mówi Bartłomiej Kramarz, Product Development Lead z Boldare i dodaje: – Specjalnością Boldare jest projektowanie i tworzenie produktów cyfrowych. Niezmiennie, utrzymujemy przy tym stałą i bezpośrednią komunikację zespołów scrumowych z naszymi klientami, do czego również potrzebujemy wachlarza sprawnych i użytecznych rozwiązań. Dbamy, by narzędzia wykorzystywane przez naszych pracowników były intuicyjne i ułatwiały wykonywanie codziennych obowiązków.


Dopasowanie technologii do firmy


W związku z rosnącymi wyzwaniami dotyczącymi kondycji psychicznej pracowników w dobie pracy zdalnej i hybrydowej, dobór odpowiedniego oprogramowania oraz jego efektywne wykorzystanie staje się kwestią kluczową. Szczególnie że zastosowanie nieodpowiedniej technologii w firmie powoduje wzrost poziomu stresu u pracowników, co zadeklarowała prawie połowa (49 proc.) osób ankietowanych przez Freshworks. Niemal tyle samo (48 proc.) stwierdziło, że wpłynęło to negatywnie na ich zdrowie psychiczne. 38 proc. badanych ocenia, że brak odpowiedniej technologii w pracy ich stresuje. Jednocześnie aż 44 proc. ankietowanych pracowników twierdzi, że lepiej dobrane oprogramowanie pomogłoby nawet zmniejszyć ich poczucie wypalenia zawodowego.

O dobór odpowiedniego oprogramowania warto zadbać od samego początku wdrożenia. Wiele organizacji decyduje się na wprowadzenie dedykowanych procesów, które mają determinować sposób wykorzystania oprogramowania. Warto również zastanowić się nad integracją narzędzi już obecnych w organizacji, dla jak najprostszego i efektywniejszego użycia. Dobrym rozwiązaniem, polecanym przez firmy technologiczne, jest także przeszkolenie zespołu.

Kluczem do sukcesu jest dopasowanie odpowiednich narzędzi do celów, sposobu funkcjonowania zespołów (lub działów) i zadań. W naszym przypadku musieliśmy uwzględnić wpływ doboru narzędzi na iteracyjny charakter naszej pracy, w której konieczna jest przestrzeń na zmienność i wspólną pracę zespołową. Ma to szczególne znaczenie, jako że pracujemy z różnych miejsc w Europie i w większości wykonujemy swoje obowiązki zdalnie – wyjaśnia Bartłomiej Kramarz i podkreśla: – Ważne jest także zadbanie o taką kulturę organizacyjną, w której pracownicy są otwarci na zmiany i wdrożenie technologicznych nowości. Najlepsza sytuacja to taka, kiedy nowe narzędzia, mające na celu optymalizację wydajności i komunikacji, stopniowo i płynnie stają się naturalną częścią codziennej rutyny w pracy.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top