Produkcja w bitowym rytmie

Akwizycje i konsolidacje na razie nie wpływają na losy użytkowników systemów ERP. Jak długo?


Do roku 2009 polski rynek ERP będzie się rozwijać średniorocznie w tempie 16,5%. Taką dynamiką może się pochwalić niewielele państw w Europie. W tym czasie rynek „starej” UE będzie rosnąć o 4,5% rocznie. Popyt na systemy ERP w Polsce napędzają w dużym stopniu branża spożywcza i budowlana, spory potencjał tkwi także w sektorze meblarskim – wynika z badań IDC, międzynarodowej firmy analizującej rynek IT.


  Systemy ERP oferowane na polskim rynku   

Na dobre wyniki na polskim rynku ERP przekłada się coraz lepsza kondycja finansowa w poszczególnych sektorach gospodarki. Według prognoz IDC jego wartość przekroczyła już 150 mln USD. To o 30% więcej niż w latach ubiegłych, choć w ujęciu bezwzględnym wciąż daleko nam donajlepiej rozwiniętych krajów. Polski rynek ERP stanowi 2% europejskiego rynku, ale ten udział będzie w najbliższych latach szybko rosnąć. IDC prognozuje, że w 2007 roku jego wartość przekroczy 200 mln USD, a do 2009 r. powinna wzrosnąć o kolejne 100 mln USD.

Najważniejsze „przepowiednie” Manufacturing Insights, spółki-córki IDC, dla sektora produkcji:

  • wzrost roli technologii i działu IT
  • zaangażowanie CIO w działania projektowe
  • upowszechnienie się SOA
  • projekty Lean Sigma w łańcuchu dostaw
  • dalsza synchronizacja dostaw z zapotrzebowaniem
  • zarządzanie zapotrzebowaniem usprawnione dzięki rozwiązaniom analitycznym w zakresie produktu i klienta
Źródło: IDC 2006

 

Według firmy badawczo-analitycznej DiS wartość rynku oprogramowania ogółem w 2005 r. osiągnęła poziom 981 mln USD. Rynek oprogramowania w 2004 r. rósł (wg cen w USD) z dynamiką 14,9% (nieco szybciej niż rynek IT) a w 2005 r. 21,1% (tyle samo, co cały rynek IT). Szybciej niż rynek rosło zapotrzebowanie na oprogramowanie aplikacyjne dla średnich przedsiębiorstw, oprogramowanie techniczne CAD-GIS oraz oprogramowanie multimedialne i edukacyjne. Wolniej rósł popyt na tzw. oprogramowanie horyzontalne (narzędziowo-systemowo-biurowe), aplikacyjne dla dużych przedsiębiorstw, banków oraz dla sektora publicznego.

W Polsce rynek ERP stanowił w 2004 r. 17% rynku oprogramowania (11% w UE). Ogromny sektor dużych firm ciągle inwestuje w ERP, produkcja dyskretna (ok. 16%) i produkcja procesowa (ok. 17%), wyprzedzając sektor finansowy (15%). Dane statystyczne wyglądają obiecująco. Zgodnie z raportem IDC największe udziały w rynku ERP w 2004 r. miały firmy: SAP – 32,6%, Oracle – 14,6%, IFS – 8,1%, Comarch – 6,3%, QAD – 4,7%, Microsoft – 4,7%. Jak wygląda czołówka w 2005 r. jeszcze nie wiadomo, z nieoficjalnych informacji wynika, że nastąpiło przetasowanie na trzeciej pozycji.

Jak to się zaczęło?

Zintegrowane Systemy Informatyczne klasy ERP korzeniami sięgają metodologii MRP oraz MRP II. Wykształciły się poprzez wielokrotne dodawanie do nich kolejnych modułów i często nazywane są MRP III (Money Resource Planning – Planowanie Zasobów Finansowych). Oficjalny standard ERP nie został do tej pory zdefiniowany, przyjmuje się jednak, że podstawowy system ERP musi zawierać przynajmniej takie moduły, jak: F-K, sprzedaż, magazyn/dystrybucja, zakupy i dodatkowo: produkcja, kadry i płace, logistyka/SCM, Analityka/Scorecarding, remonty, kontrakty, projekty.

W procedurze wdrażania systemu ERP największą wartość mają wiedza, doświadczenie i kompetencje osób zaangażowanych w instalację. Praktycznie każda firma świadcząca usługi wdrożeniowe dysponuje własną metodyką oraz narzędziami wspomagającymi proces wdrożenia.

Systemy ERP obejmują wszystkie procesy produkcji i dystrybucji, integrują różne obszary działania firmy, usprawniają przepływ krytycznych dla jej funkcjonowania informacji i zapewniają błyskawiczne reagowanie na zmiany popytu. W nowoczesnych aplikacjach ERP pracujących online informacje są uaktualniane w czasie rzeczywistym i dostępne w momencie podejmowania decyzji.

Jak powstawał raport

Raport MSI został oparty na danych pochodzących z ankiet wysłanych do producentów systemów ERP obecnych na polskim rynku. Informacje o systemach ERP zamieściliśmy w tabeli, zaznaczając obecność modułów ściśle związanych z produkcją.

W przedstawionej przez nas ofercie systemów ERP na polskim rynku przeważają systemy zagraniczne (68,79%), których producenci mają ugruntowaną światową renomę; 31,21% to systemy polskie. W kilku przypadkach systemy występują podwójnie, jeśli najpierw dotarliśmy do ich dystrybutora (np. S&T Services, Bonair). Jeśli w tabeli brakuje danych, to znaczy, że firma nie mogła lub nie chciała ich ujawnić.

Co tam panie w polityce?

Skąd producenci mają wiedzieć, jaki system wybrać, czy podejmują właściwe kroki, aby uniknąć drogich i niepotrzebnych przyszłych wymian systemu? Jak długo dostawcy będą obsługiwać zakupione systemy? Czy w przyszłości będą w stanie zapewnić przejście z wielu systemów na jedno rozwiązanie zastępcze?

Klienci chcą mieć pewność, że dobrze wybrali, nie przepłacili, zostali odpowiednio przeszkoleni i mogą liczyć na pomoc niemal na każde wezwanie, czyli mieć zagwarantowaną opiekę posprzedażną. Ale co zrobić, gdy ich dostawca zostanie wykupiony przez silniejszego gracza, przekwalifikuje się lub zakończy działalność?

Ruchy na szczycie

Rynek dostawców ERP zmienia się tak szybko, że trudno za nim nadążyć. W 2004 r. Scala Business Solutions połączyła się z Epicor Software, tworząc firmę Epicor|Scala. Pod koniec 2004 r. Oracle wykupił PeopleSoft (która w październiku 2003 r. przejęła JD Edwards).

Infor Global Solution 15 marca 2006 r. kupił firmę Geac, obejmując produkt System21 (Aurora). Stał się globalnym dostawcą oprogramowania dla przedsiębiorstw działających w branży produkcji i dystrybucji (ponad 19 500 klientów w 70 krajach).

Na początku maja br. pierwszą rocznicę działania w Polsce obchodziła firma Sage Symfonia, powstała po wykupieniu przez brytyjską Sage Group od Matrix.pl działu produktów linii Symfonia.

3 maja 2006 r. połączyły się firmy Lawson Software i Intentia. Nowy Lawson dostarcza oprogramowanie i usługi wdrożeniowe dla 4000 klientów w 40 krajach, działających w branżach produkcyjnej, dystrybucyjnej i usługowej (sektor make, move and maintain). Rynek ten obejmuje takie sektory, jak tekstylny, spożywczy, dystrybucja hurtowa oraz branże zasobochłonne.

Optymistyczna przyszłość?

Rynek produkcji przemysłowej w Polsce wyniósł w 2004 r. ok. 570 mld zł (dane GUS). W tej sferze jest ciągle duże zapotrzebowanie na systemy ERP.

Według AMR Research i redakcji MBT (Manufacturing Business Technology) w 2005 r. do czołówki światowych dostawców systemów ERP na rynek przedsiębiorstw średniej wielkości, zajmujących się produkcją procesową, należały: SAP, Oracle, SSA Global, Infor, Intentia, IFS, QAD, Adonix, a na rynek przedsiębiorstw średniej wielkości, zajmujących się produkcją dyskretną: SAP, Oracle, SSA Global, Infor, Intentia, IFS, Cincom Systems, QAD, Epicor, Microsoft Business Solutions, SoftBrands, Adonix, Exact Software, Best Software.

Większość z wymienionych firm jest obecna w Polsce. Czy naszym rodzimym producentom uda się utrzymać dotychczasowy kawałek tortu? Czy przetasowania na szczycie nie zagrożą interesom użytkowników? Czas pokaże.

Prawdziwa fala konsolidacji jeszcze przed nami


W 2005 r. obserwowaliśmy na polskim rynku ERP kontynuację trendu wzrostowego, który wyraźnie zaznaczył się w roku poprzednim. Większość dostawców systemów wspomagających zarządzanie odnotowała wzrost liczby zamówień, część z nich miała nawet problemy z obsłużeniem wszystkich chętnych.



Tomasz Słoniewski
starszy analityk IDC Poland


Hossa na rynku w kolejnym już roku dotyczy nie tylko segmentu bardzo dużych firm, ale także przedsiębiorstw małych i średnich. To właśnie tam można zdobyć największą liczbę nowych klientów, którzy inwestują w informatykę zyski wypracowane dzięki dobrej sytuacji makroekonomicznej. Wstępne dane o rynku w 2005 roku pokazują, że największy przyrost obrotów z ERP wygenerowany był przez przedsiębiorstwa zatrudniające od 100 do 500 osób (ponad 30%) oraz zatrudniające ponad 1000 osób (ponad 40%). Wśród wielu branż, które odnotowały większe niż w 2004 r. wydatki na systemy ERP wyróżnia się produkcja dyskretna, która zanotowała ponad 40% wzrost.

Wysoka dynamika rynku nie oznacza, że wszyscy producenci systemów ERP będą mogli na nim pozostać. Prawdziwa fala konsolidacji na poziomie lokalnym jest jeszcze przed nami, wielu producentom aplikacji trudno będzie utrzymać się na rynku wobec rosnącej presji dużych graczy. Według nas wiele lokalnych firm zdecyduje się na połączenie lub zostanie wykupionych. Część z nich wygasi także swoje linie produktowe i skupi się na wdrożeniach systemów dotychczasowej konkurencji. Proces ten będzie przyspieszany przez konsekwentną politykę partnerską liderów rynku i trudności w zdobywaniu kompetentnej kadry wdrożeniowej. Część rodzimych firm będzie poszukiwała źródeł finansowania swojego rozwoju poprzez giełdę, stając się łatwiejszym kąskiem dla międzynarodowych koncernów, które zechcą zwiększyć swój udział w naszym


Oceniamy, że na poziomie funkcjonalnym coraz większe znaczenie będą miały zaawansowane moduły wspierające produkcję, logistykę i analitykę finansową. Jednocześnie w dolnym segmencie rynku wciąż istotne będą bazowe moduły finansowo-księgowe oraz do zarządzania magazynem, sprzedażą i zakupami. Osobną i wciąż obiecującą niszę stanowią moduły płacowo-kadrowe, zwłaszcza wspierające zaawansowane zarządzanie zasobami ludzkimi.

Źródło: www.msipolska.pl
Autor:Elżbieta Jaworska

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top