Aplikacje analityczne: garnitur od krawca

Wirtualny Nowy PrzemysłAplikacje analityczne coraz częściej mają wbudowane branżowe funkcjonalności. Chcąc odnaleźć przewagi konkurencyjne, przedsiębiorcy szukają narzędzi, które mogą dostosować do własnych potrzeb. Dostawcy BI wychodzą im naprzeciw.


Krajowe przedsiębiorstwa zauważyły potrzebę korzystania z aplikacji do raportowania i analiz klasy business intelligence (dalej BI). W ubiegłym roku zakończyły się trzy znaczące wdrożenia narzędzi BI w firmach elektroenergetycznych: Koncern Energetyczny Energa oddział Zakład Energetyczny Toruń zrealizował projekt obejmujący: segmentację strategiczną klientów oraz projekt Analizatora Taryf Energii Elektrycznej z dziedziny zarządzania relacjami z klientem (analityczny CRM). Vattenfall Distribution Poland (dawniej: Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny) wdrożył aplikację do wykrywania nielegalnego poboru energii elektrycznej, zaś spółka PSE Operator zainstalowała narzędzie do zarządzania zabezpieczeniami transakcji.

Alicja Wiecka, dyrektor zarządzający SAS Institute, zauważa, że zapotrzebowanie na wiedzę w firmach narasta lawinowo. Z posiadanych systemów nie da się już nic więcej "wycisnąć".

- Rozpoczyna się zapotrzebowanie na raportowanie i analizy - twierdzi Wiecka. - Nic dziwnego, że analitycy wskazują BI jako główny kierunek inwestycji IT w 2006 roku.

To nie "czarna skrzynka"

Stałą barierą w rozpowszechnieniu narzędzi analitycznych w Polsce jest ich wysoka cena i prawdopodobnie obawa, że narzędzie stworzone na bazie doświadczeń firm zagranicznych nie przyniesie korzyści firmom działającym na specyficznym, krajowym rynku. Można więc zadać pytanie, czy gotowe narzędzia światowych dostawców "z pudełka" są w stanie dać krajowym menedżerom właściwe informacje i czy można je dostosować do indywidualnych wymagań każdej organizacji.

- Proponujemy warstwę podstawową - technologię oraz rozwiązania biznesowe "z półki", jak i całościowe rozwiązania branżowe - mówi Alicja Wiecka. - Technologię każdy może wykorzystać samodzielnie do dowolnych zastosowań. Przy rozwiązaniach biznesowych i branżowych trzeba je skonfigurować, przyłączyć do źródeł danych. Wszystkie rozwiązania SAS są elastyczne. Nie sprzedajemy "czarnej skrzynki" lecz narzędzia, które można dowolnie sparametryzować i rozszerzać. Rozwiązania biznesowe zbudowane są w naszej technologii i mają zaszyte funkcjonalności, ale nie znaczy to, że użytkownik nie może oprogramować na przykład 20 kolejnych problemów, zagadnień.

Potrzebne doświadczenie

Systemy BI mają na celu zaspokojenie zapotrzebowania manedżerów na wiedzę niezbędną do sprawnego zarządzania firmą i budowania jej przewagi nad konkurencją.

- Wiedza ta jest specyficzna dla każdego przedsiębiorstwa - przyznaje Bogumił Kamiński, zastępca dyrektora pionu rozwiązań IT w spółce Matrix.pl

Wynika to głównie z faktu, że przedsiębiorstwa, nawet w tej samej branży, najczęściej w wyraźny sposób różnią się na przykład modelami biznesowymi, podejściem do zarządzania, łańcuchem dostaw czy dystrybucją. Z tego powodu rozwiązania klasy BI, aby efektywnie wspierać przedsiębiorstwo w zdobywaniu użytecznej wiedzy biznesowej, powinny być ściśle dostosowane do indywidualnych potrzeb firmy.

Ponieważ wzorcowy model architektury rozwiązań BI jest już ustabilizowany, według Bogumiła Kamińskiego, nabywcy tego typu rozwiązań oczekują od dostawców IT w równym stopniu kompetencji dwojakiego rodzaju: z jednej strony - praktyki w tworzeniu systemów uwzględniających specyfikę biznesu klienta; z drugiej - szerokich doświadczeń w zakresie budowy platform business intelligence.

Pakiet z dedykacją

- Idealny świat dostawców BI jest jak elegancki salon krawiecki, gdzie wszystko szyje się na miarę - twierdzi Piotr Nowak, dyrektor Centrum Kompetencyjnego Rozwiązań Business Intelligence w firmie SPIN; wyjaśnia, że kluczem do sukcesu jest dogłębne zrozumienie unikalnych oczekiwań klienta, a wybór odpowiedniego, spośród szerokiej gamy dostępnych rozwiązań, jest pochodną doświadczenia branżowego dostawcy.

- Z naszego doświadczenia wynika, że podstawowym problemem kadry zarządzającej polskich przedsiębiorstw jest utrudniony dostęp do informacji wspierającej kluczowe procesy decyzyjne - uważa Nowak. - To dobry czas dla BI, które na świecie jest standardem, a u nas zaczyna być koniecznością.

Rozwiązania BI są - zdaniem Nowaka - niezbędne zwłaszcza tam, gdzie uwolniony rynek zmusza przedsiębiorstwa do szybkiego reagowania na zmiany warunków zewnętrznych i zarządzania ryzykiem operacyjnym, jak ma to choćby miejsce w przypadku rynku energii.

W odpowiedzi na manifestowane potrzeby, dostawcy rozwiązań analitycznych coraz częściej oferują pakiety dedykowane, obsługujące procesy decyzyjne zgodnie ze specyfiką poszczególnych sektorów gospodarki.

Panuje przekonanie, że w Polsce barierą dla BI są wysokie ceny, a z narzędzi tej klasy korzystają głównie największe koncerny. Rozmowy, które firmy informatyczne prowadzą zarówno z firmami dużymi, jak i średnimi wskazują jednak, że opinie te uległy dewaluacji, a świadomość przemysłu w zakresie potrzeb BI dobrze wróży rozwojowi tego sektora usług informatycznych.

Źródło: www.wnp.pl
Autor: Adam Brzozowski

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top